RSS

Blog

NIE TAKI STRASZNY HALLOWEEN W DOMU - o tym jak świętować w czasie pandemii

NIE TAKI STRASZNY HALLOWEEN W DOMU - o tym jak świętować w czasie pandemii


Nadchodzi Halloween. Święto, które w Polsce ma tyluż zwolenników, co przeciwników. I choć obchody tego święta są w stanie poróżnić  dorosłych, to Dzieci powszechnie je uwielbiają.

I to nie tylko ze względu na zabawy w przedszkolu i szkole, kostiumy, bale, dyniowe konkursy, ale także dla tradycji chodzenia po domach i zbierania cukierków – tak Dzieci w Polsce angażują się w ten obyczaj coraz śmielej.

My Halloween LUBIMY :) - głównie dlatego, że jest okazją do świętowania – wyzwala radość, stwarza okazję do bycia razem, robienia czegoś niezwykłego, sprawiania sobie drobnych przyjemności, doświadczania tego, co ciekawe, inne, nowe, bo inspirowane tradycjami innych kultur…

W tym szczególnym roku prawdopodobnie niewiele z tych atrakcji będzie Dzieciom dane zakosztować, a o święcie przypominać będą rozmaite, wszechobecne reklamy i halloweenowe akcesoria na sklepowych wystawach, wywołując uczucie żalu, bo to kolejne ograniczenie do zestawu tych, którym Dzieci muszą się poddać. Dlatego my, choć to nie będzie to samo, wdrażamy plan B i za tydzień zamierzamy:

- przygotować dirty cake z żelkowymi dżdżownicami

- udekorować - będą pajączki, dynie i duszki (część z nich zrobimy sami)

- zaprojektujemy plakat

- pomalujemy dynie, wykonamy je także po raz pierwszy z materiału

- po raz kolejny obejrzymy Coco

- zniesiemy limity słodyczowe

- rozwiążemy "straszne zagadki" z przeszłości

- będziemy grać „w straszne gry”

To, czym już teraz możemy się z Wami podzielić, to wybór najciekawszych gier dla Dzieci w różnym wieku, klimatem nawiązujących do Halloween, gdzie paradują duszki i czarownice, gdzie można świetnie bawić się, a przy okazji ćwiczyć pamięć i myślenie strategiczne lub emocjonować, gdy to szczęście i przypadek decydują o wyniku Smile – no ale to taki "rozedrgany" wieczór właśnie jest Tongue Out.

Pokażemy Wam również znakomite książki "z dreszczykiem" - delikatniejsze w przekazie dla Najmłodszych i takie, gdzie autorzy wprawdzie w słowach nie przebierają, ale za to uczciwie trenują Młode umysły.

Na koniec szybki przegląd interesujących, tematycznie związanych akcesoriów, które pozwolą ubarwić przestrzeń wokół tak, by dzień ten choć będzie inny, niż z definicji powinien, był rzeczywiście wyjątkowym, mile wspominanym przeżyciem.

Kolekcjonujmy takie okazje. Halloween nie poprzewraca Dzieciom w głowie, za to będzie okazją do radosnej zabawy. Niech nas wszystkich pochłonie Foot in Mouth i skutecznie oderwie od bieżących trosk!

6 "STRASZNYCH" GIER

Gra Zamek Duchów 4+ HABA 

Zabawna gra z duszkami.
Zadaniem duszków jest wystraszenie mieszkańców zamku. Nie jest to jednak takie proste gdyż należy przestraszyć tylko niektóre osoby. 
Gracze, którzy mają dobrą pamięć mają szansę przestraszyć większą ilości osób i wygrać grę.


Gra Roztargniona Czarownica 5+ HABA

Pełna czarów gra o różnych poziomach trudności, w której liczy się spostrzegawczość. 

Północ w Lesie Czarownic!

Czarownica Trzpiotka parzy swój słynny eliksir. Nie jest to jednak takie proste, gdy roztrzepana Czarownica ciągle zapomina, które składniki już dodała do kotła, a których jeszcze nie ma. Gracze muszą jej pomóc w odnalezieniu brakujących składników. Jednak nagrodę w postaci czarodziejskiego eliksiru otrzyma tylko najszybszy z nich.





Gra pamięciowa Monster Ghost 5+ DJECO

Gra z motywem duszków przebranych za potwory, które z tego powodu trudno jest rozpoznać.
Zabawa polega na kompletowaniu wybrakowanych obrazków z duszkami, przy czym każdy z nich musi być inny.
O tym, jak szybko uda się je zebrać decyduje kostka, tym niemniej o zwycięstwie może przesądzić dobra pamięć.



Gra pamięciowa Pogromcy Duchów 5+ HABA 

Gra pamięciowa, z wyjątkowymi akcesoriami, w której wygrana zależy od współpracy Grających. 

Wybiła północ, zegar na starej wieży wskazuje godzinę duchów! Ich Pogromcy tylko na to czekali. Łapią za broń pełną zielonej galaretki i udają się do zamku. Gracze idą tam razem z nimi, by spróbować złapać i unieszkodliwić duchy za pomocą dużej ilości galaretki.

Gracze po kolei rzucają kostką i odkrywają tajemnicze zjawy. Mogą je schwytać, gdy odkryte zostaną 3 takie same karty. Karta z kluczem oznacza, że jeden z pogromcy zostanie uwięziony w celi. Gracze wspólnymi siłami będą musieli go uwolnić. Misja zakończy się sukcesem,  gdy zawodnikom uda się schwytać i unieszkodliwić wszystkie duchy zanim wybije północ.



Gra karciana Szkielety 7+ DJECO

Gra karciana, której celem jest zebranie sekwencji kart o rosnącej wartości - od najmniejszej do największej. 
Każda z zebranych kart jest punktowana, a zwycięzcą jest ten z graczy, który uzbiera ich najwięcej. 
Kilka dodatkowych zasad oraz konieczność podejmowania strategicznych decyzji, uatrakcyjnia całą zabawę.



Gra taktyczna Spookies 8+ HABA

Ekscytująca gra dla Wielbicieli ryzyka i mocnych wrażeń.

Wiele duchów oraz innych niebezpieczeństw czai się w starym, nawiedzonym domu. 

Pięciu przyjaciół przemierza go coraz głębiej, a w drodze na upiorny strych atmosfera robi się coraz straszniejsza!

Gracz, który w trakcie gry zdobędzie najwięcej upiornych punktów zostanie zwycięzcą. 

Upiorne żetony można otrzymać za każdym razem kiedy Gracz zaryzykuje wejście do nawiedzonego domu oraz przy przechodzeniu przez kolejne piętra. Im wyżej, tym więcej żetonów można zdobyć. 
Trzeba zachować czujność, bo przy źle oszacowanym ryzyku można wszystkie stracić.



"STRASZNE" KSIĄŻKI"

Ciocia Jadzia w Transylwanii E. Piotrowska MEDIA RODZINA

Zwariowane przygody wyjątkowej Cioci Jadzi i jej bratanicy.
Tym razem obie wybierają się do Transylwanii, kraju Drakuli. Czeka ich tam wiele przygód – będą nocować w zamku prababki Brunhildy, zjedzą jajka mrówek transylwańskich i… dowiedzą się czy w zamku straszy. 
Ich opiekunem będzie Vlad IV, niezwykle tajemniczy majordomus. Ciocia Jadzia i jej bratanica szybko zauważą, że służący coś przed nimi ukrywa…



Zagadki detektywistyczne z dreszczykiem DEBIT

10 upiornych historii, które rozgrzeją umysł do czerwoności!

Po wielkim sukcesie dwóch poprzednich tytułów z serii "Zagadki detektywistyczne" powstała książka, zawierającą dziesięć klasycznych opowieści grozy.

Zagadki detektywistyczne z dreszczykiem przybliżą młodym czytelnikom znanych, literackich lub legendarnych bohaterów tych opowieści.

Wzbogacając dziecięcą wyobraźnię i zachęcając do samodzielnego czytania, książka angażuje czytelników do rozszyfrowania tajemnicy kryjącej się w każdej historii. 
Część zadań można rozwiązać, kierując się logiką, pozostałe zaś będą wymagały użycia wyobraźni.



NIE - "STRASZNE" AKCESORIA


Warzywa - zabawka - pluszak dynia 14 cm 0+ JELLYCAT

Wyjątkowa, uroczo uśmiechająca się, mięciutka dynia - przytulanka. 
Do zabawy, przytulania oraz dekoracji dziecięcego pokoju.

Zestaw do ozdabiania babeczek Halloween MERI MERI 

Zestaw do ozdabiania babeczek z motywami Halloween.

Zawiera 24 papilotki w 2 wzorach i 24 mini toppery w 4 wzorach.



Zestaw do babeczek Cukrowa Czaszka MERI MERI

Zestaw do ozdabiania babeczek z symbolami zaczerpniętymi ze święta Halloween.

Zawiera 48 papilotek i 24 mini toppery w 4 wzorach.



Przytulaczek - Różowy Nietoperz z gryzakiem 0+ SIGIKID

Przytulaczek w postaci uroczego beżowo-różowego, puchatego nietoperza z dużymi rozłożonymi skrzydłami, które przy dotyku przyjemnie szeleszczą.
Na jednym z nich zamocowany jest silikonowy gryzak, a na nóżkach zawiązane supełki. 
Zabawka do tulenia i wyciszania Maluszka, z funkcją gryzaka i mnóstwem sensorycznych elementów.


Lalka Czarownica Luna 3+ MERI MERI

Urocza Luna, najsympatyczniejsza czarownica w okolicy. 
Jest ubrana w czarną sukienkę i tiulową pelerynę ozdobioną błyszczącymi pajęczynami. Ma na sobie małą srebrną, błyszczącą czapkę (która jest spinką do włosów, mogą ją nosić Dzieci) i miotłę do latania po niebie.
Podobnie jak reszta lalek z rodziny Meri Meri, Luna ma zdejmowalne ubranko.



Przyjemności! Embarassed

5 ORYGINALNYCH SPOSOBÓW NA OSWAJANIE "STRACHÓW" I UPRZEDZEŃ W ZABAWIE

5 ORYGINALNYCH SPOSOBÓW NA OSWAJANIE "STRACHÓW" W ZABAWIE

Dzieci mają swoje "STRACHY." Czasem to strachy przed nieznanym, a czasem uzasadnione doświadczeniem.

Te najczęściej spotykane to obawy przed wizytą u lekarza, i stomatologa, czasem Dzieci boją się ciemności, fryzjera albo mycia głowy.

Nie chcą łatwo zrezygnować z pieluszki, dbać o zęby albo rozstać się ze smoczkiem.

Rozmowy z najmłodszymi Dziećmi nie zawsze odnoszą skutek, bowiem wczesne dzieciństwo to wiek, kiedy nawet najbardziej rzeczowa argumentacja nie zawsze przynosi efekty.  

W sukurs przychodzą nam zabawki. Na rynku co chwilę pojawiają się oryginalne nowości o charakterze edukacyjnym, które mają pomóc Dzieciom i Rodzicom znaleźć sposób na dziecięce "STRACHY" i uprzedzenia.

Zabawki te są niezwykle atrakcyjnie zaprojektowane i wykonane.

Każda z prezentowanych propozycji ma swojego bohatera, którego perypetie Maluch może obserwować, razem z nim oswajać nową bądź stresującą sytuację, albo bawić się na swój sposób, realizując w zabawie własne pomysły, które pozwolą Rodzicom zaobserwować rzeczywiste powody obaw lub niechęci Maluszka.
Historie bohaterów można opowiadać wielokrotnie, nabywać i testować nowe umiejętności, prozdrowotne nawyki oraz techniki radzenia sobie ze "STRACHAMI".
Somo dobro! :)

1. WIZYTA U LEKARZA

Książeczka wielofunkcyjna Doktor Alice 12 m+ LILLIPUTIENS

Materiałowa książeczka o przygodach Lisiczki Alice, która jako doktor podróżuje po krainie Lilliputiens i odwiedza swoich pacjentów. Książeczka ma 6 kolorowych stron, na których przedstawieni są chorzy mieszkańcy krainy Lilliputiens. Pacynka - Lisiczka Alice, odwiedza ich po kolei, zapowiadając swoją wizytę dźwiękiem nadjeżdżającej karetki.
W książeczce pokazane są m.in przygody prosiaczka, który spadł z drabiny i nabił sobie guza, na którego Alice naklejania plasterek, kurki Ophelie, której Alice nakłada gips na złamaną nogę, czy chorego na ospę króliczka.

Interesujący sposób na oswajanie Maluszka z wizytami u lekarza oraz chorobą. 


2. HIGIENA JAMY USTNEJ

Wielofunkcyjna książeczka z mini-pacynką Królik dentysta 9m+ LILLIPUTIENS

Materiałowa książeczka Królik dentysta z dołączoną mini-pacynką która trzyma w łapce szczoteczkę do zębów.
Każda ze stron książeczki przedstawia inne zwierzątko, które odwiedza króliczek, by doradzić mu, w jaki sposób właściwie pielęgnować zęby. 
Jest ciekawym sposobem na zaszczepienie w Maluszku nawyku dbania o higienę jamy ustnej.


3. LĘK PRZED CIEMNOŚCIĄ

Kicia Kocia nie może zasnąć 2+ Anita Głowińska MEDIA RODZINA

Książeczka z bestsellerowej serii pouczających, krótkich książeczek dla Najmłodszych. Popularna Kicia Kocia nie może zasnąć, ponieważ boi się ciemności. Okazuje się, że popularne remedium, w postaci włączonej lampki nie działa, więc dziewczynka wspólnie z mamą szuka innych rozwiązań. Jest przeszukiwanie pokoju, ale także skuteczna próba zracjonalizowania niepokoju.



4. ODPIELUSZKOWANIE

Moja Pierwsza Gra Witaj nocniczku 2+ HABA 

Kooperatywna gra losowa, w której Dzieci oswajają się z zastosowaniem nocniczka.
W zabawie zadaniem Graczy jest pomóc dzieciom, Paulowi i Pii zdążyć na czas skorzystać z toalety.
Świetna gra dla 2 latków z niezwykle sugestywnymi akcesoriami oraz planszą 3D. Łatwo skojarzyć zabawę z realną sytuacją.



5. ZGUBIŁEM SIĘ

Książeczka wielofunkcyjna "Tato, gdzie jesteś?" LILLIPUTIENS

Książeczka, po której stronach podróżuje Nosorożec Marius. Szuka swojego taty, a po drodze spotyka różne zwierzątka. Znajduje go na ostatniej stronie książeczki, z której wystają miękkie łapki taty. Stęskniony, mały nosorożec może się w nie z radością wtulić.
Książeczkę uatrakcyjniają okienka oraz szeleszczące i wystające elementy.

To świetny sposób na zapoznanie Malucha z sytuacją, w której mógłby się zgubić i dobry moment na rozmowę z Dzieckiem, co wówczas zrobić i gdzie szukać pomocy.


Do oswajania dziecięcych STRACHÓW można z powodzeniem wykorzystać również zabawki, które Dzieci mają i którymi już się bawią.

Ważne jest to, co chcemy Dzieciom przekazać, jakich argumentów użyć, by mogły opanowywać strach lub pokonać niechęć. Ważna jest przestrzeń do eksperymentowania, przechodzenie od emocji do poznania. Na końcu zabawki jako wygodne i praktyczne wsparcie.

DZIEŃ CHŁOPAKA - pomysły na zajmującą zabawę dla Najmłodszych

Dzień Chłopaka - pomysły na zajmującą zabawę dla Najmłodszych 

Choć od czasu do czasu wybrani producenci znikają z rynku, to asortyment zabawek nieustannie oszałamia wyborem.
Na rynku dostępne są tysiące zabawek, a setki z nich znaleźć można w niejednym domu.
Gdy nadchodzi szczególna okazja i szukamy dla Malucha prezentu - najczęściej (kolejnej) zabawki - zależy nam na tym, by była wyjątkowa, zajmująca i by po 5 minutach nie trafiła już na zawsze zapomniana w kąt.

Dla Rodziców taki wybór jest trochę prostszy, bo znają swoje Pociechy, często wiedzą, czego szukają lub w trakcie poszukiwań zwyczajnie odkrywają coś interesującego.
Trudniej jest osobom "postronnym", które rzadziej mają kontakt z Dziećmi lub nie przykładają do zabawek większej uwagi.
A ponieważ zabawki mają moc, warto poświęcić im więcej uwagi i przyjrzeć się wyjątkowym korzyściom.

Za kilka dni Dzień Chłopaka (przyp. 30 września), a zatem okazja, by podsunąć tym Najmłodszym zabawki, którymi po prostu będą chcieli się bawić, gdy te będą odpowiedzią na aktualne zainteresowania Malucha, rozbudzą jakieś konkretne zainteresowania lub pomogą opanować niezbędne, stosowne do wieku umiejętności - korzystajcie z okazji, dopóki na wybór zabawek jako rodzice macie jeszcze największy wpływ ;).


10 propozycji gier dla dwu- i trzylatków


Waszą uwagę chcielibyśmy zwrócić na zabawki, które angażują Dzieci, bo wtedy zabawa to czysta frajda.
Gry bez wątpienia mają w sobie coś, co Dzieci szczerze interesuje, „wciąga” rozwijając szereg ważnych kompetencji.
Możemy spierać się o to, w które warto grać, bo część z nich budzi silne emocje, włącza element rywalizacji i w konsekwencji wyczerpuje Maluchy, ale nie o to nam tu chodzi, a już na pewno nie w przypadku Najmłodszych.
Chodzi o gry, w których Dzieci w sposób naturalny i emocjonalnie bezpieczny bawią się, a przy okazji stykają z nowymi sytuacjami, uczą się nowych, ważnych umiejętności.
Emocji nie da się uniknąć, to niemożliwe, ale przy okazji wspólnych gier można rozwijać u Dzieci umiejętność regulowania swoich stanów, myśli oraz zachowań wynikających z pojawiających się emocji.
Gry uczą Dzieci zabawy wg określonych zasad, są świetnym materiałem do treningu umiejętności społecznych (oczekiwanie na swoją kolejkę, akceptacja oraz wytrwanie przy ustalonych regułach zabawy). Szczególny rodzaj gier uczy Maluchy współpracy, a każda wymaga skutecznej komunikacji, w związku z czym Dzieci uczą się porozumiewać, wzbogacając jednocześnie zasób słów.
Na koniec rozwój poznawczy, o którym śmiało można by rzec, że jest stałym elementem zabaw. Gry mają tę zaletę, że w sposób naturalny utrwalają i „szlifują" nabyte kompetencje poznawcze.
I tak gra w memo bez większego wysiłku ćwiczy pamięć oraz spostrzegawczość.
Gry taktyczne z kolei uczą planowania, zapewniają trening umiejętności logicznego myślenia oraz rozwiązywania problemów.

Taki wachlarz kompetencji jest nie do przecenienia, dlatego korzystając z okazji, że Najmłodsze Dzieci mają w sobie naturalną ciekawość świata i ogromny apetyt na zabawę, warto rozważać je w kategorii zabawek dla Malucha w ogóle, nie tylko prezentów na szczególne okazje.

Oto kilka z nich:


1. Zestaw gier dla dwulatka 2+ Vilac

https://www.perbambini.pl/zestaw-gier-dla-dwulatka-na-farmie-vilac


2. Gra kooperacyjna W Ogrodzie 2+ Haba

https://www.perbambini.pl/moja-pierwsza-gra-w-ogrodzie-2



3. Gra skojarzeń Królik w kąpieli 2+ HABA

https://www.perbambini.pl/moja-pierwsza-gra-kr%C3%B3lik-w-k%C4%85pieli-2-lat-haba



4. Gra zręcznościowa Łowienie rybek 2+ Haba

https://www.perbambini.pl/moja-pierwsza-gra-%C5%82owienie-rybek-2



5. Gra obserwacyjna Motylki 2,5+ Djeco

https://www.perbambini.pl/gra-edukacyjna-obserwacja-motylki-djeco-dj08551



6. Gra zręcznościowa Balansujące żabki 2,5+ Djeco

https://www.perbambini.pl/gra-balansujace-zabki



7. Gra kooperacyjna Zwierzaki na Arktyce 2,5+ Djeco

https://www.perbambini.pl/gra-zwierzaki-w-arktyce



8. Gra logiczna Cztery w Rzędzie 3+ Plan Toys

https://www.perbambini.pl/gra-cztery-w-rz%C4%99dzie-ma%C5%82pki-plan-toys


9. Gra pamięciowa Cyrk 3+ Lilliputiens

https://www.perbambini.pl/gra-memo-cyrk

10. Gra kooperacyjna W Ogrodzie 3+ Haba

https://www.perbambini.pl/gra-w-ogrodzie



5 pomysłów na zabawki kształtujące samoocenę u Maluchów


Już od narodzin Dzieci opanowują szereg umiejętności i podczas gdy jednych uczą się szybciej i ich trening z czasem się kończy - mowa głównie o rozwoju fizycznym - to wiele z nich opanowują i rozwijają latami.
Dlatego tak ważne jest by szczególnie w tych obszarach wspomagać Dzieci w postępach.
Choć samoocena jako taka nie jest umiejętnością, a przekonaniem na swój temat, kształtujemy ją wspólnie z Dzieckiem latami zaczynając od pierwszych chwil życia. Łatwo ją stracić, ale można też odbudowywać i wzmacniać.
Zabawki mogą w tym pomóc.
W przypadku Chłopców to założenie będą spełniały przede wszystkim zabawki zręcznościowe, konstrukcyjne oraz manipulacyjne, gdzie efekty zabawy (np. zawiązany bucik, zapięte guziczki, opanowanie obsługi samochodu zdalnie sterowanego) dają Dzieciom poczucie sprawczości, możliwość wpływania na świat wokół oraz większą samodzielność, a w konsekwencji wykształcić pozytywną samoocenę.

Oto kilka z nich:


1. Stoliczek muzyczny 9m+ Chicco

https://www.perbambini.pl/interaktywny-stolik-zespolu-muzycznego



2. Pojazd do ciągnięcia 10m+ Haba

https://www.perbambini.pl/pojazd-podr%C3%B3%C5%BC-marze%C5%84



3. Piramida – wieża 12m+ Sigikid

https://www.perbambini.pl/kolorowa-wie%C5%BCa



4. Samochód zdalnie sterowany 2+ Chicco

https://www.perbambini.pl/samoch%C3%B3d-danny-drift-rc-chicco


5. Gra zręcznościowa labirynt żółw 3+ Djeco

https://www.perbambini.pl/gra-zrecznosciowa-labirynt-zolw



Wszystkiego Najlepszego! Udanej Zabawy! :)

W ZGODZIE Z NATURALNYM ROZWOJEM - PRZEDSZKOLE (po raz pierwszy)

W ZGODZIE Z NATURALNYM ROZWOJEM - PRZEDSZKOLE (po raz pierwszy)

Moment, w którym Rodzice decydują się wypuścić z domu Maluszka, by posłać go do przedszkola, przypada najczęściej na trzeci rok jego życia.
Choć najczęściej decyzję tę wspierają racjonalne argumenty, nie ujmuje to Rodzinie stresu.

To naturalne. Zmiana to niepewność, nie wiemy co się wydarzy, co spotka nas i Malucha w kontakcie z nową placówką, komu powierzamy Dziecko, jak mu tam będzie, co jeśli źle....

Używając nomenklatury psychologicznej - czujemy, że tracimy kontrolę, a w pewnym stopniu także poczucie sprawczości, tracimy bezpośredni wpływ ma pewne wydarzenia i sytuacje, które będą udziałem Maluszka, gdy nas obok nie będzie. Stąd niepokój i obawy.
To naturalne, ale zamartwianie się nic nie da, gorzej, gdy napięcie w domu dostrzeże Maluch (a dostrzeże).


Przedszkole przez pryzmat korzyści.


Dlatego na sytuację warto spojrzeć przez pryzmat faktów oraz korzyści.

A faktem jest to, że Dziecko w wieku przedszkolnym ma wilczy apetyt na świat, chce się w nim zanurzyć, chce poznawać, odkrywać, doświadczać i ten stan sprawia mu ogromną RADOŚĆ.
Przedszkole z naturalną różnorodnością zabawek, aktywności, miejsc, w których Dziecko przebywa, innych osób i wydarzeń jest w stanie nasycić apetyt Malucha.
Takich "atrakcji" i szansy na naturalny dla tego etapu życia rozwój, w wymiarze fizycznym, poznawczym, społecznym, komunikacyjnym i emocjonalnym nie zapewnimy Dziecku chroniąc je przed pójściem do przedszkola.
Posyłając Dziecko do przedszkola (poza niezwykle wyjątkowymi przypadkami, które może potwierdzić diagnoza psychologiczna), otwieramy przed nim drzwi wielkiej przygody, jaką jest poznawanie świata oraz nabywanie nowych umiejętności, do których rozwojowo Dziecko jest gotowe i których rozwojowo będzie się domagać.


Wsparcie emocjonalne Malucha w 3 krokach.


Rozstanie z Rodzicami będzie dla Malucha trudnością, jest to naturalne, dlatego warto ten fakt zaakceptować, a następnie zrobić to, co warto i co można, by tę trudność zminimalizować. 

Wyruszając do przedszkola, do swojego pierwszego plecaczka Maluch powinien włożyć przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa.

Nie da się go zbudować w tydzień, ale warto zacząć, bo to dłuższy proces. To, co można robić od zaraz, to stopniowe usamodzielnianie Dziecka, które daje poczucie skuteczności - umiem zapiąć kurtkę, potrafię się uczesać, pomagam nakryć do kolacji, innymi słowy, "daję i dam sobie radę". Od najdrobniejszych umiejętności zaczynając, nie krytykując za błędy, nie pospieszając, nie chwaląc, ale doceniając, można to poczucie skutecznie rozwijać. To przy okazji świetna inwestycja na przyszłość.

Dla Małego Przyjaciela, Wiernego Towarzysza dotychczasowych przygód Malucha w plecaczku też powinno znaleźć się miejsce. Ulubiona Przytulanka doda otuchy, ukoi, można od razu dzielić się z nią swoimi troskami. Choć wydaje się to banalne, naprawdę wspiera Malucha.

Nie straszmy Maluszka. Próbujmy rozbudzić w nim ciekawość nowego miejsca. Warto (po konsultacji z placówką), opowiedzieć Dziecku o tym, co zobaczy w przedszkolu, czego spróbuje po raz pierwszy, czego doświadczy, a co koresponduje z zainteresowaniami Malucha, z tym, co szczególnie lubi, czego pragnie (prawdziwy teatrzyk, nowy plac zabaw, zabawa piankoliną, gra na pianinie, taniec, wycieczka do ZOO...).
Można również skorzystać z własnych,
dobrych doświadczeń i opowiedzieć o nich, by wzmocnić pozytywny wizerunek przedszkola.

Powodzenia! Nastawcie się pozytywnie, bo to naprawdę pomaga, a nic nie kosztuje.

Dla www.perbambini.pl Katarzyna Brzozowska, psycholog

ROZWÓJ POZNAWCZY, czyli konkretnie co?

Pojęcie rozwoju poznawczego coraz częściej pojawia się w popularnych, skierowanych do rodziców publikacjach z zakresu rozwoju dzieci.
Spróbujmy odczarować to pojęcie, bo zdaje się, że brzmi aż nadto profesjonalnie 😊.

Przychodzimy na świat nie wiedząc o nim nic, wszystkiego musimy się nauczyć.
Jesteśmy niczym klasyczna biała kartka, leżąca przed pisarzem, który zamierza napisać książkę, albo jak człowiek lądujący na Marsie z zamiarem osiedlenia (choć to ostatnie porównanie jest prawdopodobnie mniej trafne, bowiem człowiek lądujący na innej planecie mimo wszystko sporo o życiu już wie, jest świadomy, czego nie wie, a chce się dowiedzieć 😉).

Rozwój poznawczy to w najprostszym ujęciu szeroko rozumiane odkrywanie świata i swobodne w nim funkcjonowanie.


Dzieci odkrywają świat m.in. za pomocą zmysłów – wszystko to, z czym mają okazję się zetknąć, poznają: przedmioty, kształty, kolory, smaki, a następnie klasyfikują: szare futerkowe zwierzątko w prążki, z puszysty ogonem i wąsikami przechadzające się po domu to kot, a czy zwierzątko w akwarium (myszka) to też kot? Albo taki szop pracz, albo tygrys - czy to też kot i czy może w domu zamieszkać?
Sukcesywnie gromadzone doświadczenia pozwalają Dzieciom poznać odpowiedź na takie i im podobne pytania, zrozumieć i "poukładać sobie" otaczający je świat.

Choć to może wydać się dziwne, sposobem, w jaki odkrywamy świat jest również wyobraźnia, która pozwala nie tylko przywoływać obrazy i wrażenia tego, czego już doświadczyliśmy, ale także kreować wyobrażenia rzeczy nowych, dotąd niepoznanych.
Tak powstały "wielkie rzeczy" 😊 – Świnka Peppa, klocki Lego, Harry Potter - to produkty wyobraźni. 
I choć nie każdy zostanie kreatorem, potrzebuje wyobraźni - dzięki niej możemy w porę dostrzegać zagrożenia, a w obliczu istotnych życiowych zmian zapewniać sobie odpowiednie nastawienie. 

To, co już odkryte zapisze się (albo i nie 😊) w pamięci i będzie stosownie do potrzeb wykorzystywane. Ma ogromne znaczenie w trwającym całe życie procesie uczenia się, dlatego jej znaczenia nie trzeba szczególnie reklamować - gdy zawodzitrudniej nam funkcjonować, a pozbawieni pamięci nie moglibyśmy przetrwać. 

Przy okazji uczenia się warto wspomnieć o uwadze. Dzięki niej jesteśmy w stanie wykonywać większość codziennych czynności. Uwaga pozwala redukować nadmiar docierających do nas informacji, umożliwiając skupienie na tym, co istotne - czytanie książki w miejskim autobusie czy obserwacja pająka na palcu zabaw pełnym dzieci, to efekty sprawnie działającego procesu uwagi.

Myślenie oraz język, jako środek komunikacji to procesy, które pozwalają nam odpowiednio "poruszać się po świecie", funkcjonować w nim.
Język umożliwia komunikację z otoczeniem, a myślenie zastępuje działanie. Pozwala testować różne opcje zachowania, przewidywać możliwe konsekwencje, podejmować decyzje. Steruje zachowaniem, czym wpływa na nasze relacje społeczne. Jego istotnym elementem jest umiejętność rozwiązywania problemów, która pozwala nam docierać do celu, niwelować lub ograniczać rozbieżność pomiędzy stanem faktycznym, a tym oczekiwanym.

Choć pojęcie rozwoju poznawczego jest bardzo pojemne, obejmuje szereg podstawowych kompetencji z poziomu umysłowego, których nabywamy od urodzenia. Bez nich codzienne funkcjonowanie w życiu dorosłym jest po prostu utrudnione.
Jako rodzice mamy duży wpływ na to, jak taki rozwój będzie przebiegał u naszych Pociech.
Ponieważ uczymy się całe życie, nie ma okazji utraconych. To nie jest tak, że jeśli czegoś nie doświadczyliśmy, czy nie wypracowaliśmy w dzieciństwie, to nam przepada.
Rozwijamy się cały czas. Choć z wiekiem pewne rzeczy przychodzą trudniej (bieganie po udeptanych ścieżkach jest zawsze łatwiejsze), to są ciągle w zasięgu przysłowiowej ręki, możliwe, do wypracowania.

Dla www.perbambini.pl Katarzyna Brzozowska, psycholog

TULIMY NA ŻĄDANIE - czyli o przyszłości "zaklętej" w czułości :).

Warszawa, wczesne lato, park przy placu Wilsona.

Mama przygląda się, jak jej chyboczące się na nóżkach niespełna półtoraroczne Maleństwo nie jest w stanie zejść po schodkach podjazdu dla wózków, w związku z czym przyjęło strategię schodzenia na kolanach.

Mama próbuje interweniować, podnieść z ziemi i wesprzeć, ale odstrasza ją i powściąga rekcje zdecydowany (i nie pierwszy w tym dniu) protest Dziecka wyrażony krzykiem i wyraźnie defensywną postawą.

Trochę zakłopotana myśli sobie, że choć wokół ścieli się bród, mnożą bakterie i wirusy, jeśli małe rączki nie wylądują w buzi, to jakoś sobie z tym poradzi.

Obok przechodzi starsza pani. Wyraża swoje oburzenie brakiem reakcji matki. Napomina, że tak nie można, nie tylko ze względów higienicznych, ale także wychowawczych – takie dziecko za parę lat będzie nieznośne: „Dziecku nie można na wszystko pozwalać, jestem opiekunką z doświadczeniem, nauczyłabym Pani dziecko porządku, byłaby Pani zadowolona” i odchodzi zostawiając wizytówkę.

Chwilę później przechodzi obok inna kobieta. Zatrzymuje się, delikatnie uśmiecha i przez dłuższą chwilę obserwuje zmagania Maleństwa. Podchodzi do mamy i mówi: „Pani Dziecko nie ma ochoty odpuścić, lubi wyzwania, jest ciekawe i tak już pozostanie”.

I tak pozostało.

Szeroko rozumiane powodzenie w życiu zależy od tego, jak do życia zostaliśmy przygotowani, a konkretniej, jaki zestaw kompetencji posiadamy na tak zwanym starcie.

Największe znaczenie mają te, których nabywamy w pierwszych trzech latach życia. 

To, czy będziemy szczęśliwi i spełnieni w dużym stopniu determinuje najwcześniejszy okres życia, kiedy to między Maluszkiem i jego Mamą (najbliższym opiekunem) nawiązuje się ważna relacja. Zanurzone w tej relacji Dziecko nasiąka niczym gąbka. To, co wchłonie, to jego „wyprawka” na życie.

Fundamentem relacji z Mamą jest poczucie bezpieczeństwa warunkujące prawidłowy rozwój Dziecka. To poczucie, szczególnie w pierwszym roku życia, przypomina kokon, jest środowiskiem, w którym Maluszek sukcesywnie usamodzielnia się, uczy się zachowań, odkrywa i poznaje, zdobywa wiedzę na swój temat, wykształca postawy, nawiązuje kontakty społeczne i co niezwykle istotne, kształtuje umiejętność radzenia sobie - regulowania swoich stanów wewnętrznych.

Zgromadzone w ten sposób informacje oraz kompetencje zostawiają w mózgu Malucha ślad, zapis w postaci siatki połączeń nerwowych. Mózg nie zawaha się ich użyć w przyszłości, będzie z nich korzystał w sposób automatyczny w określonych, skojarzonych z doświadczeniem sytuacjach. Stworzenie nowego wzorca reakcji (działania) jest oczywiście możliwe, ale już trudniejsze, gdy pierwszy schemat się utrwalił.

Dlatego w procesie nabywania umiejętności regulowania swoich stanów wewnętrznych przez Malucha, Mama pełni nieocenioną rolę, bowiem to ona wspomagając Dziecko w radzeniu sobie z dyskomfortem, napięciem, wachlarzem przeżywanych intensywnie emocji utrwala wzorce reagowania. Opieka, jaką w tych momentach roztoczy nad Maluchem, to, czy i w jaki sposób będzie pomagała mu powrócić do wewnętrznej równowagi zostanie odzwierciedlone w sieci połączeń nerwowych w jego mózgu. Mózg będzie z nich korzystał choćby dlatego, że już są (jak przetarte szlaki), gotowe do użycia.

Na tej bazie rozwinie się inteligencja emocjonalna Pociechy, czyli m.in.: umiejętność właściwego odczytywania i rozumienia emocji, swoich stanów wewnętrznych, ich kontrola, a przede wszystkim umiejętność odzyskiwania równowagi.

Obecność uważnej i czułej Mamy jest w procesie jej kształtowania się niezwykle istotna.

Dostępność dla Maluszka, systematyczna odpowiedź na jego potrzeby, które w najwcześniejszym okresie życia sygnalizowane są płaczem, bliski kontakt fizyczny – przytulanie, noszenie na rękach, kontakt wzrokowy, choć banalnie to zabrzmi, są jak woda dla ziarna – stwarzają warunki, w których to, co wewnątrz najlepsze, rozwinie się i zaowocuje w przyszłości.

Dla www.perbambini.pl Katarzyna Brzozowska, psycholog

ZABAWA SPONTANICZNA - jakich korzyści dostarcza Dziecku i Dorosłym?

Lubicie, gdy Wasze Pociechy bawią się same?

A może lubicie być tuż obok i towarzyszyć Maluchom w zabawie? Zainspirować, pomóc poradzić sobie z trudnością?

Zabawa to forma poznawania świata i samego siebie. Można towarzyszyć w niej Maluchowi, szczególnie jeśli bardzo się tego domaga, ale jeśli nie jesteśmy mu niezbędni, warto uszanować inicjatywę Dziecka i z boku poobserwować co robi – możecie się w ten sposób wiele o nim dowiedzieć.

W zabawie, szczególnie tej, którą Dzieci inicjują same i bawią się w sposób określany przez pedagogów jako swobodny, czyli dokładnie tak, jak chcą, dokonuje się tzw. autostymulacja rozwoju na wszystkich płaszczyznach - Dziecko w swoim tempie odkrywa, poznaje, uczy się i nabiera nowych umiejętności, często też rozwiązuje swoje osobiste problemy.

Czasem podpowiadamy Dzieciom jak działa nowa zabawka, co można z nią zrobić, staramy się ukierunkować Malucha, zwłaszcza, gdy przedmiot ma jakieś szczególne funkcje. To naturalne, bo niejednokrotnie atrakcji ukrytych w zabawce nie udaje się zaobserwować za pierwszym razem, a my przynieśliśmy ją do domu po to, by Dziecko mogło doświadczyć czegoś ciekawego.

Czasem bywa i tak, że potrzebujemy włączyć się do zabawy, bo Maluch choć ciekawy i nieugięty, nie radzi sobie z zabawką, a jego frustracja narasta tak, że pomóc zwyczajnie trzeba.

Na szczęście nie zawsze trzeba.

Jeśli Dziecko nie wymaga pomocy i bawi się „po swojemu”, warto Malucha z tym stanem rzeczy zostawić. Bo może to nie ten etap? Bo może jutro, za tydzień lub sześć Dziecko samo do tego dojdzie gromadząc w między czasie inne, ważne doświadczenia.

Być może Maluch nie zorientuje się od razu, że nowy pojazd wydaje dźwięki, ale zauważy, że nawet rozpędzony, na dywan nie podjedzie. Zaobserwuje, że to co go napędza to kółka, więc leżąc na dachu nie pojedzie (chyba, że akurat ten model „ślizgnie się” i pojedzie 😊). Zauważy, że urwany element zabawki na stałe przestaje być jej częścią (chyba, że akurat w tym konkretnym modelu jest inaczej 😊).

Dla nas dorosłych to oczywiste, dla Maluchów są to wielkie odkrycia i jako takie dają Dzieciom ogromną satysfakcję, a dodatkowo są niezwykle istotnym czynnikiem w procesie kształtowania się samooceny Dziecka.

Zabawa spontaniczna ma jeszcze jedną wartość – poprzez obserwację bawiącego się swobodnie Maluszka dowiemy się na jakim etapie rozwoju jest nasze Dziecko, jakie są jego aktualne potrzeby, problemy i do czego dąży. Pozostanie obserwatorem zabawy, a nie jej aktywnym uczestnikiem może pomóc w rozpoznaniu przyczyn niepokojących nas na co dzień zachowań Dziecka.

W zabawie spontanicznej Dziecko ma szansę zmierzyć się ze swoimi trudnościami. Jeśli się czegoś obawia lub czymś martwi, w zabawie "na sucho" może bezpiecznie testować różne sposoby poradzenia sobie z problemem. W ten sposób Dzieci oswajają różne, trudne dla nich sytuacje,  I nawet jeśli zabawy Dziecka wydają nam się dziwaczne, pozbawione sensu, czy hałaśliwe, to opłaca się zaakceptować ten stan, bo jest on elementem poszukiwania i wypracowywania swojej własnej strategii rozwiązania problemu.

Wg badaczy o zabawie mówimy wtedy, gdy Dziecko podejmuje ją spontanicznie, dobrowolnie i dla przyjemności. Warto o tym pamiętać, bo jej sens łatwo naruszyć, choćby drobnym, ale nieadekwatnym komentarzem, tracąc okazję do naturalnego, mimowolnego rozwoju Malucha. 

Dla perbambini.pl Katarzyna Brzozowska, psycholog